Czy odpowiesz twierdząco na któreś z tych pytań:
- Czy dodajesz na listę kolejne zadania oraz pomysły, tracąc z celownika dotychczasowe zadania?
- Czy Twoim życiem kieruje małpi umysł, który goni za rozrywkami i doznaniami?
- Czy stale jesteś zajęty, realizujesz zbyt wiele zadań i nie masz na nic czasu?
- Czy zdarzyło Ci się kiedyś zastanawiać, jak ktoś Ci znany robi tak wiele rzeczy i jednocześnie ma czas na rodzinę i zdrowy tryb życia?
Motywacja to nie wszystko
Na blogu MOTIFLOW znajdziesz morze informacji na temat motywacji ogólnie, motywacji do odchudzania, motywacji do ćwiczeń, motywacji do nauki, motywacji do pracy…
W świecie, w którym uwaga jest ciągle rozpraszana, sama motywacja i chęć aktywnego działania NIE wystarcza.
W 1990 było łatwiej. Niestety mamy rok 2021.
Potrzebne jest umiejętność mówienia NIE wielu pomysłom i propozycjom.
Kluczem jest stać się Esencjalistą… Esencjalista potrafi mówić szybko „nie” i wolno „tak”. Esencjalista nic nie musi, ale wszystko może. Esencjalista pielęgnuje swój czas i swoje wybory. Esencjalista wierzy w „mniej, ale lepiej”.
Oto moje wnioski do stania się Esencjalistą i kluczowe odkrycia:
Dobre nawyki to nie wszystko!
Mam w swoim życiu wiele codziennych nawyków, które pielęgnuję:
- czytanie książek (niebeletrystycznych) przez około godzinę dziennie,
- zimny prysznic co rano,
- 20 – 60 min medytacji rano i wieczorem,
- aktywność fizyczna 4 – 6 h w tygodniu,
- wysypianie się (w praktyce 8 – 9 h snu),
- kontrola odżywiania (70% tego co zjadam, to warzywa i żywność nisko przetworzona),
- zawsze mam czas na pielęgnowanie relacji z rodziną i przyjaciółmi.
Pomimo tej rutyny, codziennie pozostaje mi kilkanaście godzin wolnego czasu.
Jednak te nawyki to nie wszystko.
Nawyki nie wystarczą, aby zapanować nad dzikim zwierzem. Dzikim zwierzem, którym jest mój umysł.
Produktywność to nie wszystko!
Zmagam się z tym, aby czas pracy wykorzystać efektywnie i produktywnie. Oto co robię każdego dnia dla poprawy mojej koncentracji:
- Prowadzę dziennik i wyznaczam comiesięczne cele, a potem codzienne, aby skupić umysł na tym, co najważniejsze. Zapewne już wiesz, że jeśli nie wyznaczysz swoich celów, będziesz realizował cele innych.
- Na komputerze mam osobny profil użytkownika do pisania (nie włączam na nim internetu ani innych aplikacji poza edytorem tekstu). Ten profil, gdy się na niego przełączę, pomaga mi skupić się na pojedynczym zadaniu jak np. pisanie tego artykułu.
- Używam aplikacji Forest. Motywuje mnie ona do NIE używania telefonu po tym, jak posadzę w niej drzewo. Drzewo sadzę na wybrany okres czasu, np. 25 minut. Jeśli skorzystam z telefonu przed upływem tego czasu, drzewo umiera. Moim celem jest mieć pod koniec miesiąca piękny las, który składa się z drzew, a nie uschłych badyli. Dla mnie ta aplikacja działa wyśmienicie.
Pomimo tego wszystkiego NIE jestem zadowolony ze swoich wyników i uważam, że moja koncentracja jest zbyt rozproszona.
Przyszłościowe, mądre pomysły to nie wszystko!
Nad czym obecnie pracuję na co dzień lub pracowałem w ciągu 4 ostatnich tygodni?
- Podcast i strona forc.me
- Projekty hortitech
- Motiflow i ten blog, dbanie o SEO
- Eksperymenty biohackingowe (publikuje je na story mojeg insta)
- Kurs o sztucznej inteligencji
- Dbanie o PR: publikacje w gazetach
- Projekt społeczny NRO
- Pomagam osobom bliskim w różnych sprawach
- Inne pomysły
Może zamiast poruszać się pomału w 9 kierunkach jednocześnie, lepiej włożyć ogromną energię w osiągnięcie czegoś naprawdę ważnego?
“Łaciński rdzeń słowa “decydować” – cis lub cud – znaczy dosłownie “ciąć” lub “zabijać”.”
Jak znaleźć to, co ważne? Jakiego kryterium użyć, aby wybrać to, co najważniejsze? Jak znaleźć priorytet?
Priorytety to nie wszystko!
“Słowo priorytet pojawiło się w języku angielskim w XV wieku. Oznaczało pierwszą lub najważniejszą rzecz. Przez pięć stuleci funkcjonowało wyłącznie w liczbę pojedynczej. Dopiero w XX wieku wymyśliliśmy liczbę mnogą i zaczęliśmy mówić o priorytetach”.
~ Greg McKeown, Esencjalista
Zamiast musieć zrobić wszystko, móc robić to, co jest naprawdę ważne.
Zamiast mówić “tak” bez namysłu, mówić “nie” wszystkiemu, co mało istotne.
Lista TO–DO to nie wszystko!
Zainspirowany Jimem Kwikiem, stworzyłem swoją listę NOT–TO–DO, przeciwieństwo TO–DO. Czyli listę rzeczy, których nie chcę robić.
Wypisałem na niej zadania do NIE wykonywania. Oto ona:
- Nie siedź przy komputerze dużej niż 90 min bez ćwiczeń (pajacyków, pompek, przysiadów etc.)
- Nie używaj ekranu na 60 minut przed pójściem spać
- Przestań się porównywać się do innych
- Przestań odkładać na później
- Przestań wykonywać mało istotne zadania od rana, kiedy masz najlepszą koncentrację
- Przestań narzekać.
- Przestań za dużo myśleć i “przedawkowywać” myślenie. Kieruj się zasadą 3S: Small simple steps. Nazywa też kaizen.
- Przestań realizować podrzędne cele, gdy najlepiej jest pracować nad jednym najważniejszym celem
Znajdź swoje O TAK, KOCHAM TO!
Musimy się nauczyć mówić wolno “tak” i szybko “nie”.
Użyj tej reguły, jeśli często jesteś zbyt zaangażowany lub zbyt rozproszony.
Jeśli nie mówisz „HELL YES!”* o czymś, powiedz „nie”.
Kiedy decydujesz, czy coś zrobić, a czujesz coś mniej niż „Wow! To by było wspaniałe! Absolutnie! O tak!” – powiedz „nie”.
Kiedy mówisz „nie” większości rzeczy, zostawiasz w swoim życiu miejsce, by naprawdę całkowicie rzucić się w tę rzadką rzecz, która sprawia, że mówisz „HELL YES!”*
Każde wydarzenie, na które zostaniesz zaproszony. Każda prośba o rozpoczęcie nowego projektu. Jeśli nie mówisz „HELL YES!”, powiedz „nie”.”
~ Derek Sivers
*Czyli tak po polsku “o TAAAK, wchodzę w to!”
Więcej o tej zasadzie na tym krótkim video (ang.).
Podsumowanie do tego momentu
Czyli wiemy już, że motywacja to nie wszystko, dobre nawyki to nie wszystko, produktywność to nie wszystko, dobre pomysły to nie wszystko…
Trzeba znaleźć swoje rzeczy, do których mówimy Hell Yes! Wchodzę w to! To absolutnie fantastyczne!
I co dalej?
Twórz wizję, która ma szansę być zrealizowana…
Napisanie wizji dla pięcioosobowej organizacji: “Wyeliminowanie problemu głodu na świecie” jest pustosłowiem.
Popełniłem podobny błąd, pozwalając na wyznaczenie zbyt rozległej wizji w projekcie NRO: “Zmiana systemu edukacji w szkołach i wsparcie dzieci, za pośrednictwem nauczycieli, aby ich czas spędzony w tym systemie był spokojniejszy, ciekawszy i bardziej efektywny oraz aby były lepiej przygotowane do dynamicznie zmieniającej się przyszłości.”
To za duży cel dla sześcioosobowego projektu non-profit.
To jak zrobić to dobrze?
Dobrze to zrobił Brad Pitt (tak, ten Brad Pitt :)), którego organizacja dobroczynna naprawiająca zniszczenia po huraganie Katrina, wyznaczyła wizję “zbudowania 150 tanich, ekologicznych, odpornych na burze domów dla rodzin żyjących w dzielnicy Lowe Ninth Ward”.
To prosty, konkretny cel dla jego organizacji. Realizm, który inspiruje. Dzięki temu celowi, wszyscy zaangażowani w realizację tej organizacji będą wiedzieli, czy udało im się osiągnąć cel.
Najważniejsza rzecz | Jak ją znaleźć? Porozmawiajmy o Kairos!
“Rób to, co sprawia, że czujesz się żywy”.
Starożytni Grecy mieli dwie nazwy na czas: chronos (χρόνος) i kairos (καιρός). Chronos jest określeniem ilościowym, a kairos jakościowym. Tego drugiego doświadczamy, gdy jesteśmy w pełni obecni w danym momencie – gdy istniejemy w teraźniejszości.
Esencjalista doświadcza rzeczywistości nie tylko w Chronosie, ale również w Kairosie.
Dobrze definiuje kairosa Oprah:
“Załóżmy, że pijesz filiżankę herbaty. Kiedy trzymasz ją w dłoniach, możesz zechcieć zrobić głęboki wdech, przywołać umysł z powrotem do ciała i stać się bardziej obecny. A kiedy jesteś cały w teraźniejszości, pojawia się coś jeszcze – życie reprezentowane przez filiżankę herbaty. W tym momencie jesteś realny i filiżanka jest realna. Nie jesteś zagubiony w przeszłości, w przyszłości, w swoich sprawach, w swoich zmartwieniach. Jesteś wolny od tych wszystkich nieszczęść. I w tym stanie absolutnej wolności możesz się delektować herbatą. To chwila szczęścia i niezmąconego spokoju“.
~ Oprah
Dwa przykłady Esencjalistów, których podziwiam za umiejętność użycia kairosa:
Jiro – najlepszy na świecie kucharz sushi i bohater filmu Jiro Dreams of Sushi (Jiro śni o sushi). Jiro ma 90 lat, zajmuje się robieniem sushi od dziesięcioleci i faktycznie sztuka ta przychodzi mu niemal bez wysiłku. Jednak jego historia nie dotyczy tylko tego, w jaki sposób praktyka i doświadczenie prowadzą do mistrzostwa. Obserwując go przy pracy, widzimy kogoś żyjącego wyłącznie chwilą obecną.
Stephen Axford (zobacz jego zdjęcia i świetny film „Jak grzyby zmieniły mój pogląd na świat” na YouTube) rozpoczął hobbystyczne fotografowanie grzybów po przedwczesnej śmierci swojej żony na raka piersi. Porzucił swoją pracę programisty i podążył za pasją, zaczynając od robienia zdjęć grzybów w swoim ogrodzie. Po kilkunastu latach rozwoju swojej pasji jego sekwencje video zostały pokazane w nowej serii BBC, Planet Earth 2. Zakochał się w czymś, co każdy z nas mija, nie zwracając na to uwagi. Jego pasja wzięła się z umiejętności obserwacji i uwieczniania piękna. W jego pracy widać jego niesamowitą obecność i skupienie na tym jednym aspekcie, który wyjątkowo go inspiruje: grzybach.
Maksimum koncentracji – zacznij być Esencjalistą teraz:
“Najważniejszym aktem wolnej woli jest dla mnie uwierzyć w wolną wolę”
“Najważniejszą rzeczą jest utrzymać najważniejszą rzecz najważniejszą rzeczą”
Aby stać się prawdziwym Esencjalistą, trzeba odpowiedzi pozytywnie na pytanie: czy to dokładnie to, czego szukam?
Aby odpowiedzieć pozytywnie, to coś musi być TYM CZYMŚ. Tym czymś, co pomaga Ci czuć płynące w Tobie życie. Tym fantastycznym czymś, co daje doświadczanie kairosa. Tym czymś, o czym możemy powiedzieć: “Wow! To by było wspaniałe! Absolutnie! O tak!”
Być może masz moment WOW i już wiesz, co to jest. Zacznij działać w kierunku tego czegoś.
Jeśli to jest to, nie musisz zapisywać tego w dzienniku czy na kartce! Będziesz pamiętał.
Co, jeśli nadal nie znalazłeś tego czegoś?
Myślę, że wiele osób nie znalazło tego czegoś i będzie jeszcze szukać. Co możesz zrobić już dzisiaj, aby przybliżyć się o krok w swoich poszukiwaniach?
Myślę, że warto stosować taki tydzień głębokiego nurkowania w jakimś zagadnieniu, np. tydzień motywacji, tydzień odżywiania, tydzień triathlonu.
Osobiście poprzedni tydzień nurkowałem w projektach hortitech, zorganizowałem webinar z dobrym wynikiem i w ciągu tygodnia zrobiłem naprawdę wiele.
A w tym tygodniu mam tydzień jelit, wykonałem głębokie nurkowanie w temacie układu pokarmowego, wpadłem w króliczą norę.
Takie tygodniowe testy to dobry krok pośredni do stania się prawdziwym Esencjalistą niczym Jiro czy Stephen Axford.
Dzięki takim tygodniowym testom umiejętność stania się czystym Esencjalistą i 100% oddanie jednemu tematowi wykrystalizuje się w przyszłości.
Jeśli Twój tydzień głębokiego nurkowania przemieni się w miesiąc i rok, to znalazłeś TO COŚ!
Postaw na prostotę!
Czy wiesz, że Gandhi, człowiek nazywany ojcem narodu, który wyzwolił swój naród spod kolonializmu, pod koniec swojego życia posiadał 10 przedmiotów? Gandhi odkrył potęgę radykalnego redukowania i skupiania się na tym co najważniejsze.
O Gandhim:
Mahatma Gandhi był wyrazicielem sumienia ludzkości; człowiekiem, który uczynił pokorę i prostotę prawdą potężniejszą niż wielkie imperia.
~ George C. Marshall
Przyszłe pokolenia nie będą mogły uwierzyć, że ktoś taki jak on kiedykolwiek zjawił się na tym świecie w cielesnej postaci.
~ Albert Einstein
Wiesz co powiedziałby Ci Gandhi?
“Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć”.
~ Gandhi
Podziękowania
Do stworzenie tego artykułu zainspirował mnie Greg McKeown, autor książki Esencjalista. W tym artykule znajduje się wiele zapożyczeń, cytatów i inspiracji z jego działa, które szczególnie polecam! Książka ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
A oto cytaty, które mnie dodatkowo inspirują i których nie mogłem po prostu usunąć (chyba nie jestem jeszcze perfekcyjnym esencjalistą), więc zostawiłem je na koniec:
“Karm swój biznes, zanim on nakarmi Ciebie”.
“Najlepsi programiści nie są sto ani tysiąc razy produktywniejsi od pozostałych, lecz dziesięć tysięcy razy”.
“Byłem uczestnikiem tego dziwnego wyścigu, w czasie którego lubię robią rzeczy, których nienawidzą, aby zarobić pieniądze, których nie chcą, i wydać je na rzeczy, których nie potrzebują, aby zaimponować ludziom, których nie lubią“.
~ Emile Gauvreau