Czy słyszałeś historię o Sokratesie siedzącym nad jeziorem, do którego podszedł człowiek, pytając go o motywację do zdobywania mądrości. Sokrates złapał mężczyznę za kark i zanurzył jego głowę pod wodą. Gdy mężczyzna walczył o życie ten nadal go trzymał. W końcu Sokrates pozwolił mu odetchnąć, a kiedy człowiek w końcu z trudem łapiąc oddech zapytał, dlaczego Sokrates prawie go utopił, Sokrates mu odpowiedział:
„Kiedy twoje pragnienie mądrości jest tak wielkie jak pragnienie oddychania, wtedy znajdziesz mądrość”
Znalazłeś się na tej stronie, szukając wspaniałego sposobu na wydobycie z siebie więcej motywacji. Jesteś w dobrym miejscu, choć na samym wstępie chciałbym Ciebie poinformować, że najlepsze sposoby, aby się motywować nie są szybkie i powierzchowne, tylko raczej głębokie i długotrwałe.
Dla prostego przykładu: Jeśli bym Ciebie postawił na podłodze i kazał przez 30 sekund biec w miejscu podnosząc wysoko kolana, to poczujesz więcej motywacji, tej energii w ciele. Energia ta zniknie jednak w ciągu paru następnych minut. Z drugiej strony jeśli spędziłbym z Tobą godziny, zadając pytania na temat Twoich talentów, najpiękniejszych momentów w życiu, dotykając kwestii sensu życia i Twojej roli w społeczeństwie, wtedy moglibyśmy odkopać z Twojego wnętrza sedno prawdziwego istnienia i wewnętrznej potęgi, która mogłaby się przerodzić w lata lub dekady ciągłej, nieustającej motywacji w kierunku zdobycia fascynującego celu.
O motywacji z humorem…
Nawet gdy masz mnóstwo motywacji, to życie, nie toczy się po zaplanowanym torze. Sprawdź historię osiągania mojego marzenia, na które pracowałem wiele lat, a które NIE zakończyło się tak jak chciałem 😃 IM, czyli IRONMAN to zawody triathlonowe na dystansie 226 km. Zobacz video:
8 motywacji
Tak w tym artykule poruszymy sposoby na motywację wewnętrzną i zewnętrzną, motywację intelektualną i emocjonalną, motywację społeczną i biologiczną, dotkniemy nawet tematu polaryzacji motywacji ocierając się o podstawy fizyki.
Po przejrzeniu tego artykułu odnajdziesz czego potrzebujesz, aby zrobić krok ku swojej drodze rozwoju osobistego. Gdziekolwiek jesteś na tej ścieżce, odnajdziesz niektóre pytania na proste lub też trudne odpowiedzi.
Po wpisaniu do google.pl frazy “jak się motywować?” wyszukiwarka odnajduje 9 530 000 wyników. Na Youtube i Facebook jest miliony porad nawet największych ludzi sukcesu znanych wszystkim od Billa Gatesa, Tonego Robbins, Arnolda Schwarzenegera, kończąc na Buddhie i Jezusie.
Czy jednak przeciętny człowiek może korzystać z rad ludzi, których życie odbyło się w innej kulturze, w innych czasach i pod innym warunkami?
Na pewno istnieją uniwersalne, ponadczasowe łączniki, które są powszechne u wszystkich ludzi sukcesu: Każdy z nich w coś wierzył i działał, działał i działał w kierunku tego co wierzy przez lata lud dekady. Jak powiedział Jim Rohn:
“Zazwyczaj ludzie przeceniają to, co mogą zrobić w ciągu roku, a nie doceniają tego, co mogą osiągnąć w ciągu dziesięciu lat.”
Myślę, że w im głębsze rzeczy wierzysz, tym intensywniejsza będzie Twoja motywacja.
Jeśli np trochę wierzysz w sprzedawanie frytek i robisz to, aby zaspokoić swoje podstawowe potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa to chodząc na 8 godzin do pracy będziesz starał się wypełnić ten czas jak największą liczbą papierosów i przeglądania treści w social media. Jeśli natomiast sprzedaż frytek to kontynuowanie biznesu od 4 pokoleń, dzięki któremu Twoi dziadkowie wyszli z biedy, a Twoi rodzice widzieli sposób, aby dawać to co najlepsze światu w ekologicznym produkcie, zaspokajającym podstawowe zapotrzebowanie energetyczne dla praktycznie każdego żywego człowieka, a dodatkowo będziesz naprawdę wierzył, że sprzedając te frytki, członkowie Twojej rodziny byliby z Ciebie dumny, a kolejne kroki w umacnianie pozycji na ryku, przyczynią się do chwały Twojej i Twojej rodziny, to pracując 14 godzin dzienni, mógłbyś nadal odczuwać niedosyt i chciał więcej! Żona by dzwoniła o 20 z pretensjami, że znowu nie pojawiłeś się na kolacji, dzieci płakałyby, że tęsknią za tatą, a Ty mógłbyś szukać kolejnych sposobów, aby więcej tysięcy ton frytek każdego roku było sprzedawanych pod Twoim brandem. Najnowszy mercedes, którym być jeździł i piękną willa w której byś mieszkał, byłyby tylko skutkiem ubocznym Twojej obsesji na punkcie budowania imperium frytkowego.
To oczywiście skrajny przykład, ale chciałbym, żebyś zrozumiał sedno sprawy. Najgłębsze motywacje pochodzącą z najgłębszych odpowiedzi na pytania związane z własną tożsamością, a wszystkie triki motywacyjne jak kotwice NLP, suplementy nootropowe etc. to tylko gadżety. Gadżety są przydatne i polepszają efektywność pracy, jednak, aby skutecznie ich użyć ważne są fundamenty motywacji.
Z definicji jest to stan gotowości do podjęcia działania poprzez procesy fizjologiczno-psychiczne, w celu zaspokojenia potrzeb.
Aby podnieść poziom naturalnej gotowości do działania, zadbaj o swoje ciało oraz umysł. Aby ukierunkować swoją energię psychiczną: wyznacz cel.
Oto przegląd różnych aspektów motywacji pokategoryzowanych w najbardziej logiczny sposób.
Motywacja w czasie
Czas odgrywa kluczową rolę w życiu i jego postrzeganie jest subiektywne. Niektóre źródło pokazują, że żyjemy w dziesięciowymiarowej rzeczywistości, lecz to 3 wymiary + czwarty wymiar czasu są dla nas najbardziej empiryczne.
Przepływ – W stanie przepływu o którym Mihály Csíkszentmihályi pisał w swojej ponadczasowej książce “Przepływ”, następuje zanik poczucia czasu. Człowiek czuje się niesiony falą i godziny działania mogę przemijać niczym minuty. Irvin Stone w biografii Michała Anioła “Udręka i Ekstaza” oraz Walter Isaacson w biografii Leonarda da Vinci, piszą jak artyści potrafili nie schodzić przez kilkanaście godzin z rusztowań podczas malowania obrazów na sufitach czy ścianach kościołów. Tak właśnie powstało sklepienie w Kaplicy Sykstyńskiej, czy Ostatnia Wieczerza. Można powiedzieć, że ludzie pracujący w tym stanie to szczęściarze i im więcej tego stanu w życiu tym więcej satysfakcji.
Momentum – Aby zainicjować stan przepływu można użyć stanu momentum. Dla pisarza, który nie czuje weny, może to być postanowienie, aby usiąść, żeby napisać 200 słów. Dzięki tej akcji, powstaje kaskadowa reakcja i artysta wchodzi w stan tworzenia. Jego umysł przestawia się i 200 słów może zamienić się w 20 000. Sportowcy mogą osiągać momentum do zwiększania motywacji, poprzez ziemny prysznic, który pobudza ciało i umysł.
Osobiście biorę zimny prysznic każdego dnia, bez wyjątku i w połączeniu z krótką rutyną ćwiczeń fizycznych, wprowadza mnie to w stan momentum i daje moc do podjęcia wyzwania tego dnia. Dla handlowca może to być wykonanie tylko tych 3 pierwszych telefonów i gdy przełamie strach przed odrzuceniem, kolejne telefony mogą przyjść z łatwością. Momentum jest ważnym elementem układanki puzzli o motywacji i jego osiąganie można by streścić jako:
“Nie zawsze motywacja powoduje akcje, ale często akcja motywację.”
Sprężyna – To najbardziej kontr-intuitywne spojrzenie na kwestię motywację, szczególnie w oczach człowieka z osobowością typu A o wysokim poziomie ambicji. W sprężynie i jej zwijaniu, chodzi o to, że czasami warto odejść od pracy, która staje się nużąca, zrobić sobie dłuższą przerwę, zająć się czymś zupełnie innym. Ważne, żeby przerwa miała parę tygodni. Tyle bowiem czasu zajmuje, aby przestać myśleć i nabrać dystansu do całej sprawy, celu. Po jakimś czasie, zaczniemy się czuć zmotywowani, sprężyna motywacyjna zacznie się zwijać coraz mocniej. I w momencie powrotu, uruchomimy spust, i zwolni się z całą siłą, dając motywację najwyższym poziomie, która popchnie do osiągnięcia kolejnych wyzwać. Warto ten czas wolny spędzić w otoczeniu piękna natury, czy sztuki, ponieważ jak pisał Cyprian Kamil Norwid: „Bo piękno na to jest, by zachwycało. Do pracy – praca, by się powstało”.
Motywacja zewnętrzna
Zaliczamy do niej wszystkie uwarunkowania, które wpływają na motywację płynące z zewnątrz. Najważniejszym motywem działania do podjęcia motywacji związanej z pracą to oczywiście pieniądze niezbędne do zaspokojenia potrzeb najniższego rzędu według piramidy potrzeb Maslowa. Według badania[1] “Benefity – oczami kobiet i mężczyzn” do najbardziej atrakcyjnych motywatorów pozapłacowych należą: Opieka medyczna, dofinansowanie urlopów, finansowanie szkoleń.
Kij i marchewka – nagroda i kara oraz chęć zdobycia nagród i uniknięcia kary to główne motywy działania w motywacji zewnętrznej. Jeśli wypiszesz sobie cel, a następnie stworzysz plan do jego realizacji, będziesz świadomy ogromnych korzyści oraz kar, w momencie, w którym go zrealizujesz lub nie. Świadomy korzyści będziesz czuł właśnie motywację. Na pewno to podejście pięknie brzmi i może uwieść każdego amatora technika motywacyjnych. Jest proste i najczęściej zbyt powierzchowne. Te techniki mogą działać, jeśli za listą nagród i kar, faktycznie pojawią się silne emocje i przepływ energii. Więcej o przepływie energii znajdziesz poniżej w polaryzacji motywacji.
Przykłady jak „kij i marchewka” mogą bardzo słabo działać. Są wśród nich nikotyniści, którzy palą, pomimo makabrycznych obrazów chorób pokazywanych na opakowaniach od papierosów. Dla nich te obrazy i teksty po prostu trafiają zbyt powierzchownie, nie wzbudzając ładunku emocjonalnego. Ich jaźń nie nie dostrzega lub nie traktuje ich na poważnie.
Przykłady jak kij i marchewka mogą jednak też bardzo silnie działać. Jednym z nich jest świeżo upieczona/y mama/tata, który wraca do pracy i czując odpowiedzialność za swoją rodzinę jest zmotywowany do pięcia się po szczeblach kariery i zdobywania kolejnych benefitów płacowych i poza płacowych, aby podnieść jakość życia (lepszy miejsce zamieszkania, samochód etc.) swojej rodziny.
Nadużywania motywacji kija i marchewki staje się w dzisiejszych czasach coraz częściej tautologią, ponieważ motywacja ta działa dobrze kiedy stawką jest przetrwanie. Kiedy zaś czujesz się bezpieczny i masz zaspokojone potrzeby fizjologiczne, przyjemność i ból przestają być silnymi motywatorami. Słyszałem opinie, że w takich sytuacjach należy tworzyć większe kije i marchewki. Nagradzać i biczować mocniej. Wierzę jednak, że istnieje lepsze podejście do motywacji, niż próby motywowania ludzkimi odpowiednikami technikami szkolenia posłuszeństwa dla psów.
Otoczenie – Zakładam, że posiadasz podstawową wiedzę na temat mózgu. Składa się on ze stu bilionów neuronów, każdy z nich jest połączony z tysiącem do nawet dziesięciu tysięcy innych neuronów. Dla przykładu na moc przetwarzania Twojego mózgu to kora wzrokowa, która zawiera tylko około pięćset milionów neuronów, czyli jedną dwusetną całego mózgu na bieżąco dokonuje przetwarzania sygnałów z Twoich oczu i np. Równoważy martwy punkt (ślepą plamkę) z tyłu siatkówki. Twoje oczy nie widzą nic dla tego martwego pola, ponieważ nie ma tam pręcików (jest to miejsce w którym nerw wzrokowy styka się z tylną częścią gałki ocznej), ale kora wzrokowa wykorzystuje otaczające informacje do inteligentnego przewidywania co powinno się znaleźć w tym martwym punkcie. Jeśli linia przecina Twój martwy punkt, Ty nadal widzisz ją jako prostą linię. Michał świetnie prezentuje to w swoim artykule tutaj. Zmierzam do tego, że ludzki mózg ma potężna możliwości obliczeniowe i wykorzystując tzw primming, czyli efekt torowania. Efekt ten możesz go stale inspirować do lepszej motywacji, skupienia. Przeczytaj o torowaniu, dzięki czemu zoptymalizujesz swoje otoczenie.
Motywacja społeczna
Ludzie, społeczeństwo, trenerzy, zobowiązanie – Ludzie są “zwierzętami” stadnymi. Nie ulega to wątpliwością. Przed około setką tysięcy lat żyliśmy w małych plemionach zbieraczy łowców, które to plemion przemieszczały się w poszukiwaniu zasobów związanych z żywnością oraz przyjaznym otoczeniem. Dla starożytnych ludzi banicja byłą jedną z najdotkliwszych kar. Świetnie opisuje to Yuval Noah Harari w książce Sapiens Od Zwierząt do Bogów. Jednym z największych lęków każdego człowieka jest publiczna przemowa, ponieważ jest to właśnie związane z lękiem przed odrzuceniem. Pamiętam swój strach, gdy kiedyś wykonywał gry miejskie z przyjaciółmi i musiałem wejść do tramwaju i przywitać się z każdym pasażerem poprzez podanie mu ręki. Zadanie było zaliczone, gdy każdy pasażer, bez wyjątku, podał mi rękę. Pamiętam swoje uczucie, gdy udało mi się wykonać to zadanie. Czułem się, jakbym uwolnił ze swoich barków ogromny ciężar. To było wspaniałe uczucie. Zmierzam do tego, że każdy z nas bierze pod uwagę jak rolę odgrywa w społeczeństwie. Ludzie którymi się otaczamy wpływają na nas. Zdarzają się ludzie, których spotykamy i czujemy od razu motywację do robienie czegoś razem. Coś między nami rezonuje. To wyjątkowe uczucie. Przebywanie z ludźmi skutecznie osiągającymi cele, inspiruje, dodaje tej motywacji płynącej z zewnątrz. Najbardziej pierwotną formą uczenia pochodzą ze wspomnianych plemion, jest uczenie się bezpośrednio od mentora. Kto nauczy Cię najlepiej polować, jeśli nie najlepszy myśliwy w wiosce, który robi to od 20 lat? Dokładnie z tych powodów warto mieć trenera, osobę, która jest dobra w tym czym chciałbyś się stać. Rady i obecność tej osoby są wyjątkowe wartościowe, ponieważ rozumie ona Twoją drogę i potrafi pokierować Twoją uwagę w odpowiednim kierunku. Kolejnym przykładem wykorzystania naszej stadności jest publiczne zobowiązanie się do czegoś. Jeśli tak bardzo przejmujesz się opinię innych, opublikuj swój cel związany z odchudzaniem, czy startem w zawodach biegowych. Zobacz jak wpłynie to np. na Twoją motywację od odchudzania.
Motywacja wewnętrzna
Motywacja bierze swoje źródło wewnątrz istoty w wyniku zmian psychicznych oraz biochemicznych w celu zaspokojenia potrzeb. Najsilniejsza motywacja do działania ma swoje źródła wewnątrz człowieka. Mój ulubiony przykład na potęgę motywacji wewnętrznej jest związany z triathlonistą.
W mojej kuchni wisi zdjęcia Jamesa Lawrenca, który w 2015 ustanowił rekord w wykonaniu 50 Iron Manów (wyścigi triathlonowy na dystansie: 3,86 km pływanie, 180,2 km jazdy na rowerze i 42,195 km bieg.) w 50 stanach w następujących po sobie 50 dniach. James musiał zrobić Iron Mana i pojechać i tego samego dnia pojechać do następnego stanu, aby zrobić kolejny wyścig. I tak 50 razy. Co dodaje całej historii jeszcze większego blasku to, że jeździł po tych stanach ze swoją 6 osobową rodziną. James jest dla mnie symbolem wytrwałości, dyscypliny, niesamowitych zdolności ciała do regeneracji oraz wyjątkowym przykładem na moc motywacji wewnętrznej.
Jednak dowód na potęgę motywacji wewnętrznej nie musi być koniecznie związany z biciem rekordów Guinessa, a ze zwykłym szczęściem i chęcią do działania. Kolejny przykład to Nicholas James Vujicic, który urodził się z rzadką chorobą braku kończyn, bo dzieciństwie pełnym wyzwań związanych z akceptacją swojej choroby oraz znalezieniem swojego miejsca w społeczeństwie, Nick nauczył się jeździć na deskorolce, grać na perkusji, założył rodzinę i jest mówcą motywacyjnym i ewangelizatorem na światowym poziomie.
Wizja, silna tożsamość – gdyby zastanowić się co łączy obydwa skrajne, choć podobne przykłady osób opisanych powyżej to zarówno Jamesa i Nicka łączy silna wizja świadomość swojej roli w społeczeństwie, mocna tożsamość, powiem nawet, że odkryli swoje przeznaczenie. Jeden z nich zdefiniował siebie jako człowieka z żelaza zdolnego i zmotywowanego do pobicia rekordu świata. Drugi spojrzał na swoją chorobę jako dar na fundamencie którego zbudował swoją karierę i popularność. Ludzie Ci odpowiedzieli sobie na kluczowe życiowe pytania takie jak: Jaka jest moja najsilniejsza cecha, która wyróżnia mnie wśród milionów ludzi? W jakiś sposób mogę służyć społeczeństwu? Jaki jest sens życia? Co chcę pozostawić po sobie na tej planecie po śmierci? To nie są łatwe pytania i znalezienie na nie odpowiedzi może zająć tygodnie, miesiące, lub nawet dekady. Ale dobra, konkretna, mocna odpowiedź te pytania stanowi filar motywacji wewnętrznej. Może stać się silnikiem motywacji działającej przez dekady i motywującym nie tylko daną osobą, ale całe grupy ludzi, a nawet narody. Dobra silna tożsamość jest spolaryzowana w kierunku miłości lub strachu (więcej na ten temat możesz przeczytać poniżej w polaryzacji motywacji.
W aplikacji motywacyjnej MotiFlow, cały proces motywacyjny zaczyna się właśnie od zbudowania wizji i znalezienia odpowiedzi na te fundamentalne pytania dotyczące tożsamość i życia. Kluczowym elementem budowania wizji jest praca z wyobraźnią i stworzeni ogólnej wizji życia, zgodnie ze słowa A. Einsteina: “Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. Wiedza jest ograniczona. Wyobraźnia otacza świat.”. Podsumowując, dwa klucze do zbudowania silnej wizji i tożsamości to użycie wyobraźni i szczera, pełna odpowiedź na fundamentalne pytania, która wzbudzi przepływ energii życiowej.
Motywacja emocjonalna
Istnieje wiele technik motywacyjnych pobudzających emocjonalnie w kierunku realizacji celów. Zapewne słyszałeś o kotwicach w NLP. Kotwica pozwala Ci zakotwiczyć stan emocjonalny i potem uruchamiać ją, gdy potrzebujesz emocji danego typu, aby poczuć np. Więcej motywacji do pracy. Problem z kotwicami polega na tym, że są krótkotrwałe, trzeba je uruchamiać w sposób sztuczny, z zasoby emocjonalne do których są podłączone wyczerpują się, a więc co jakiś czas, trzeba na nowo kotwiczyć dane stany emocjonalne. Można pójść na szkolenia motywacyjne, które używają tego typu motywacji i przez parę godzin skakać i wizualizować cele, potem wrócić do domu i w ciągu kilku dni/maksymalnie tygodni utracić tą motywację. Kotwice, bicie się w klatę oraz głośne krzyczenie “tak” są krótkotrwałymi metodami motywacyjnymi. Jeśli już koniecznie chcesz zakotwiczyć stan emocjonalny to polecam Ci użycie kotwicy węchowej, którą Jordan Bellfort, opisuje w swojej książce: “Droga Wilka z Wall Street”. Kotwica węchowa zakotwiczona na autentycznych emocjach działa znacznie silniej ze względu na budowę mózgu: “Kora węchowa mózgu znajduje się tuż nad nosem – dlatego droga przesyłania informacji jest szybka i krótka. To odróżnia zmysł powonienia od innych zmysłów. W przypadku wzroku czy dotyku impuls elektryczny musi pokonać wiele „stacji przekaźnikowych” systemu nerwowego, zanim dotrze od receptora do kory mózgowej. Receptory węchowe są unikatowym miejscem najbliższego i niemal bezpośredniego kontaktu układu nerwowego ze światem zewnętrznym.” [2] Przed tym zanim przystąpisz do zakładanie ich na sobie lepiej skontaktuj się z nami, aby zrobił to we właściwym sposób.
Motywacja intelektualna
Problem z motywacją emocjonalną jest to, że często jest ona używana do osiągania celów, których tak naprawdę nie chcemy osiągnąć. Możesz wyznaczyć cel, że chcesz podnieść sprzedaż w firmie o 20% i wyznaczyć silne nagrody dla których chcesz to zrobić, lecz wewnętrznie możesz nie chcieć wcale sprzedawać danych produktów, albo praca handlowca Cię nie motywuje, bo chcesz być np. Artystą.
Dla inteligentnych ludzi szukających motywacji z dobrze wykształconymi umiejętnościami logicznymi, dobre techniki motywacyjne mogą być związane ze szczerym odpowiedzeniem sobie na pytanie: „Dlaczego nie jestem zmotywowany do osiągnięcia tego celu?” Często może się okazać, że dany cel jest zbyt małym wyzwaniem i nie posiadasz do niego napędu. Dla mnie wyznaczanie naprawdę dużych celów jak zrobienie Iron Mana, automatycznie wrzuca mnie w nowy tunel rzeczywistości w którym czuję się zmotywowany do czytania książek i zdobywania wiedzy potrzebnej do mądrych treningów, a motywacja do ćwiczeń, praktycznie pojawia się automatycznie każdego dnia. Dla inteligentnych ludzi, którzy mają odwagę, aby postawić sobie wystarczająco duży i trudny cel, emocjonalne sztuczki stają się zbędne. Gdy intelekt jest w pełni zaangażowany w realizację celu, pojawia się motywacja do jego osiągnięcia.
Motywacja biologiczna
Najbardziej pierwotną, podstawową formą motywacji jest motywacja biologiczna. Odpowiedni life-style zdrowia oparty na czterech filarach wpływa na pozytywną stymulację tą motywacją. W książce Natural, piszę o wydawałoby się banalnych czterech aspektach motywacji biologicznej: Relaks, Sen, Odżywianie oraz Aktywność fizyczna, jednak głęboko wierzę, że każdy człowiek ma coś do poprawy w tych obszarach i zmiany te na poziomie bazowym pozytywnie wpływają na funkcjonowanie całego systemu ciała-umysłu i ducha. Podam trzy przykłady na poprawę najczęściej przeze mnie obserwowanych błędów związanych z motywacją biologiczną: 1) Zbyt późne spożywanie kofeiny: Postaraj się pić ostatnią dawkę kofeiny 10 godzin przed pójściem spać. Kofeina jak każda substancja chemiczna ma okres połowicznego rozpadu (czyli okres w którym w Twoim krwiobiegu pozostaje połowa początkowej ilości). Dla kofeiny to 6 godzin. Czyli 6 godzin po jej spożyciu krąży w Tobie nadal połowa tej ilości. Ja staram się pić ostatnią dawkę kofeiny 10 godzin przed pójściem spać. To dobra taktyka. 2) Zbyt mała ilość spożywanych warzyw: Spożywanie dużej ilości warzyw ma wiele zalet, wśród nich można wymienić obniżenie kwasowości organizmu, dostarczanie naturalnej wody, wspieranie flory bakteryjnej jelit i wydzielania serotoniny przez ten organ [3] (90% serotoniny powstaje w jelitach), poczucie lekkości oraz dostarczenie naturalnego magnezu z chlorofilu. Wielu znanych sportowców w okresach najwyższej wydajności stosuje właśnie dietę wegańską. Czy wiesz, że na jedną komórkę w naszym organizmie przypada dziesięć bakteryjnych? Warto dbać o swoją florę bakteryjną, stosując bogatą dietę warzywną. Dużo warzyw = właściwa flora bakteryjna = silny układ immunologiczny = szybka regeneracja. 3) Mało wydajny lub zbyt krótki sen: Autofagia to kluczowy proces w oczyszczaniu organizmu. Zachodzi on podczas snu — wtedy nasze ciało robi „wiosenne porządki” i usuwa brudy, które nagromadziły się w nim w ciągu dnia. W badaniu dotyczącym deprawacji snu lekarze stwierdzili, że zmęczenie na umiarkowanym poziomie bardziej osłabia wydajność niż w przypadku upojenia alkoholowego. Sen to „kolejna kawa”, która dodaje energii oraz regeneruje wszystkie komórki w organizmie. Szyszynka, która produkuje melatoninę (hormon snu), jest bardzo ważnym gruczołem, a zbyt duża ilość światła hamuje wydzielanie tego hormonu. Dlatego program typu Flu.x pomaga ściemnić ekran monitora w odpowiedni sposób, aby emisja niebieskiego światła nie zakłócała tego procesu. Natomiast poranny spacer i naświetlnie szyszynki od rana daje jej sygnał do zaprzestania wydzielania melatoniny i zresetowania jej cyklu. [4] Podsumowując zdrowy styl życia oparty na silnych filarach motywacji biologicznej stymuluję energię życiową, motywację do ćwiczeń i treningu, odpowiedni balans hormonalno-emocjonalny oraz kreatywność.
Teorie Motywacji
W świecie motywacji w biznesie, kluczowe jest motywowanie, czyli oddziaływania na motywy działania pracowników poprzez wyznaczanie celów realizujących ich potrzeby. W zależności od rodzaju pracownika intelektualnego, biurowego, czy fizycznego oraz przynależności od różnych generacji (o motywowaniu pracowników z różnych generacji znajdziesz w artykule: Jak motywować pracowników) , proces motywowania może przebiegać bardzo różnie. Np. Działaniem realizującym potrzebę najwyższego rzędu u pracownika biurowego może być szkolenie, a u pracownika intelektualnego, możliwość wpływu na budowania strategii firmy. O motywacji w biznesie poświęciliśmy odrębny artykuł o motywowaniu pracowników. W artykule tym wspomnieliśmy również o najważniejszych teoriach motywacji jak Teoria hierarchii potrzeb, Abraham Maslowa oraz Teoria wyznaczania celów, Edwina Locke’a. Wyjątkowo ciekawa są teorie motywacji rozróżniania pracowników przez managerów, która pochodzą od Douglasa McGregora.
- Teoria X zakłada, że pracownicy są z natury leniwi i potrzebują kontroli poprzez wykorzystanie motywacji zewnętrznych, jak np. Kij i marchewka.
- Teoria Y zakłada, że pracownicy mają potrzebę pracy oraz rozwoju, w związku z tym posiadają motywację wewnętrzną do realizacji celów firmy.
Cieszy mnie, jak wspaniale ta teoria podsumowuje to o czym pisaliśmy powyżej.
Pełny artykuł o teoriach motywacji.
Motywacja a Technologia, Suplementy, Muzyka
Gdy już przeszliśmy przez kluczowe aspekty motywacji związane z motywacją wewnętrzną i zewnętrzną, czas abym podzielił się z Tobą przydatnymi dodatkami, które mogą pozytywnie stymulować Twoją motywację. Gratulacje, że dotarłeś do tego momentu! Nawet, jeśli nie przeczytałeś wszystkie to jednak całkiem dobrze idzie Ci skrolowanie treści 🙂
Technologia – To punkt dla ludzi pracujących głównie przy komputerach. Być może to banalne, bo każdy wie, że szybki komputer ma znaczenie, jednak czy na pewno? Praca na laptopie, który działa bez zarzutu i w ułamku sekundy wykonuje wszystkie operacje nie tylko przyśpiesza pracę, ale pozytywnie toruje umysł, dają poczucie profesjonalizmu oraz jakości. Nie potrzebujesz zaawansowanej sztucznej inteligencji. Około roku temu zaopatrzyłem się również w wysokiej jakości słuchawki z elektroniczną kontrolą szumów (ang. Noise canceling), dały mi ona nie tylko zupełnie nową jakość słuchania muzyki przy audiobook-ach, ale również wyłączenia hałasu w głośnych pomieszczeniach lub na lotnisku. Osobiście uważam połączenia solidnego komputera dobrej marki wraz ze słuchawkam typui Sony WX1000 M2 za wyjątkowo dobre. Gdy pracuję czuję wzrost motywacji, bo po prostu samo korzystanie z tego sprzętu stymuluje mój profesjonalizm oraz sprzyja wchodzeniu w stan przepływu w pracy. Zacinający lub resetujący się sprzęt potrafią zupełnie wytrącić twórcę z rytmu i stanu “flow” o którym pisałem powyżej.
Kreatyna i multiwitamina wysokiej jakości – Kreatyna kojarzona przez większość ludzi z suplementem ludzi chodzących na siłownie, jest udowodnionym naukowo[5] środkiem stymulującym zdolności kognitywne. Badanie udowadnia, że pamięć krótkotrwała oraz inteligencja może być znacząco poprawiono przez kreatynę. Pierwszy raz z tymi informacji spotkałem się w książce Beyond Training, Bena Greenfielda, którą kupiłem aby poprawić swój trening do triathlonu i muszę przyznać, że od tego czasu zacząłem codziennie rano na czczo przyjmować 5 gram kreatyny. Odczuwam pozytywne jej działanie. Polecam kreatynę marki Biotech USA (co ciekawa jest to marka Węgierska 😉 ), bez dodatków smakowych i substancji słodzących. Wszystkie suplementów, które przyjmuje nie posiadają tych zbędnych i szkodliwych substancji. Drugą kwestią jest multiwitamina, codziennie przyjmuję Viridian Pregnancy Complex, wegańskie witaminy dla kobiet w ciąży. Odczuwam wzrost sił witalnych gdy je biorę w stosunku do czasu, gdy przestaje je brać? Placebo? Nie sądzę, bo wiele osób, którym poleciłem te witaminy serdecznie mi dziękowały i pozytywnie się o nich wypowiadały, odczuwając empiryczną różnicę. Jest jeszcze wiele innych suplementów, które mogą skutecznie stymulować motywację (nie polecam nootropików), skontaktuj się z nami, jeśli masz więcej pytań, aby znaleźć coś co będzie pasowało do Twojego typu osobowości.
Muzyka – muzyka może mieć wpływ na motywację na dwa sposoby:
- Poprzez stymulację fal mózgowych mózgu oraz wprowadzanie w stan lekkiego transu oraz przepływu,
- Poprzez stymulację do lepszego snu/drzemki, co wpływa na regenerację i wzrost sił witalnych.
Pierwszym typem muzyki, który pozytywnie stymuluje mnie w pracy to muzyka typu Dn’B, najlepiej, aby wokal śpiewał tylko w tle. Najważniejsze w tej muzyce jest tempo 160 – 180 bpm. Osobiście ten typ muzyki wprowadza mnie w stan transu i lepiej mi się pracuje, szczególnie przy monotonnych, żmudnych zadaniach.
Drugim typem muzyki to muzyka klasyczna. Mozart zawsze był moim przyjaciele, jeśli chodzi o uczenie się i skoncentrowaną pracę. Koncert na klarnet KV 622 (możesz go znaleźć na youtube) stymulująco wpływa na harmonijny, trwającą godzinami przepływ energii psychicznej, mądre zarządzania motywacją oraz kierowanie swojej uwagi i skupienia. Gorąco zachęcam Cię do znalezienia swoich faworytów w muzyce klasycznej, którzy będą stymulować u Ciebie, może to któryś ze Strauss’ów, Tchaikovsky, albo Beethoven? Jeśli chodzi o przykład muzyki, która stymuluję regenerację poprzez drzemkę lub medytację to mógłbym o tym napisać odrębny artykuł, jednak wielokrotnie używałem np. Medytacji prowadzonej przez Kelly Howell, zwanej „Guided Healing Meditation” (możesz ją znaleźć na youtube).
Polaryzacja Motywacji
Temat polaryzacji motywacji jest dla mnie względnie najnowszym aspektem spojrzenia na motywację. Eksploracja tego tematu i dogłębne zrozumienie go, pewnie zajmie mi jeszcze lata, jednak czuje zobowiązany, aby poruszyć go już teraz, ponieważ ten artykuł ma kompleksowo dotykać tematyki motywacji. Jest to temat niezwykle fascynujący szczególnie dla osób, które chcą znaleźć źródło maksymalnego poziomu motywacji.
Załóżmy na potrzeby zrozumienia polarycji, że każda myśl składa się z dwóch elementów:
- Treści
- Energii
Gdyby przyrównać ją do fali radiowej to treść myśli (“Chce być milionerem”) to dane, które niesie fala radiowa, a energia to nośnik, czyli sama fala radiowa. Jak zapewne łatwo zrozumieć, sama treść, bez energii nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość. Potrzebna jest energia, a największą energię osiąga się poprzez jej spolaryzowanie w kierunku jednego lub drugiego bieguna energetycznego. Są dwa bieguny, które można bardzo różnie nazwać oto parę przykładów dla każdego z nich:
- Energia wypływająca, miłość, tworzenie, służba, dzielenie się, wnoszenie wkładu, wojownik miłości. Używając tego bieguna czujesz jak przepływa przez Ciebie energia, którą dzielisz się ze światem. Uczucia, które wzbudza ten przepływ to spokój, radość, miłość. Osoba polaryzująca tą motywację myśli: „Bez względu na to, co się stanie, jestem całkowicie bezpieczny.”. Nawiązując do bycia milionerem, osoba z tym biegunem będzie chciała go posiąść, aby mieć lepszy wpływ na otoczenia i polepszanie życia innych ludzi/zwierząt/natury.
- Energia wpływająca, strach, ego, nabywanie, konkurowanie, wojownik ciemności. Używając tego bieguna jesteś jak terminal na którym kończy się przepływ energii. Uczucie dominujące w tym biegunie to siła, konkurowanie, poczucie władzy, chciwość, kontrola, zwyciężanie, pożądanie. Osoba polaryzująca tą motywację myśli: „Jestem z natury podatny na zagrożenia, a im więcej mocy posiadam, tym mniej jestem bezbronny”. Nawiązując do bycia milionerem, osoba z tym biegunem będzie chciała go posiąść, aby zwiększyć swoje poczucie siły, utworzyć większą przewagę konkurencyjną, zaspokajać swoje pragnienia.
Myśli oraz ludzie o największej mocy są spolaryzowani w kierunku energii miłości i strachu. Bardzo mało ludzi jest naprawdę spolaryzowana, większość jest “wymieszana” i np. Czasami działa dla innych, a czasami jest bardzo egoistyczna. Jednak w kontekście osiągania maksymalnej motywacji liczy się właśnie polaryzacja w kierunku jednego lub drugiego bieguna. Osoby nie spolaryzowane są najczęściej “pionkami” i pracują dla ludzi silnie spolaryzowanych, którzy posiadają silniejsze energie.
Na filmowym przykładzie Gwiezdnych Wojen, byli tam spolaryzowani rycerze światła – Jedi oraz rycerze ciemności, czyli Imperator i jego pomocnicy. Anakin Skwalker nie był spolaryzowany, był wymieszany, był w nim wewnętrzny konflikt i dlatego silnie spolaryzowany Imperator mógł to wykorzystać oraz przeciągnąć na swoją stronę.
Oczywiście większość ludzi faworyzuje jasną stronę nad ciemnej stronę, argumentując, że ciemna strona jest negatywna. Jednak prawda jest taka, że obydwa bieguny są wpisane w strukturę wszechświata. Jeśli po spytaniu Ciebie, który biegun wybierasz? Bez wachania odpowiesz, że miłości i światła to oznacza, że nie jesteś gotowy na polaryzację, bo nie zaakceptowałeś jeszcze swojego cienia.
Zarówno osoba spolaryzowana w kierunku miłości, czy strachu, może wchodzić na wszystkie poziomy świadomości i np. Odczuwać głęboki pokój. W zależności od bieguna, jeden pokój będzie oparty na poczucie jedności ze światem, drugi pochodzi z posiadania odpowiedniej kontroli i mocy. Jeśli w jakiś sposób zafascynował Cię ten temat polecam eksplorację tego tematu w artykułach: Polaryzacja Motywacji cz.1, Polaryzacja Motywacji cz. 2, Osiągnięcie maksymalnej motywacji, Polaryzacja Motywacji a Odchudzanie.
Kończę ten wątek historią z mojego życia. W 2011 doświadczyłem czegoś co wywarło na mnie głęboki wpływ. Podczas ostatniego roku studiów na Uniwersytecie Ekonomicznym, stwierdziłem, że czas skończyć narzekać na system edukacji i wziąć sprawę z swoje ręce. Założyłem własną szkołę i nazwałem ją Real School. Moją misją była nauczanie ludzi kluczowych umiejętności miękkich, dzięki którym będą mogli lepiej zarządzać swoimi emocjami i poczuć więcej motywacji, spokoju. Wystawiłem więc na portalu Groupon moje szkolenia i sprzedałem ponad 400 wejść…
Przez parę miesięcy ciężko pracowałem, aby dostarczyć 8 godzinne szkolenie wszystkim kursantom. Musiałem zrobić 25 dni szkoleniowych! Wielu ludzi było naprawdę zadowolonych i usatysfakcjonowanych z tych szkoleń!
Z perspektywy czasu, patrzę na ten okres jako przykład kiedy byłem naprawdę spolaryzowany w kierunku miłości, dawania, dzielenia się. Byłem tak zmotywowany moją pracę z serca, że postanowiłem zrobić kolejny krok i zorganizować szkolenia z pewności siebie “Maksymalna Pewność Siebie” na wielu Uniwersytetach w Polsce. To był jeden z najbardziej pasjonujących, pełnych niesamowitej energii czasów w moim życiu! (oto 2 zdjęcia z ego okresu: (zdjęcie 1, zdjęcie 2).
Temat polaryzacji jest odpowiedzią dla osób szukających najwyższych poziomów motywacji do pracy. Jeśli chciałbyś porozmawiać o swojej polaryzacji to może warto by się było spotkać osobiście albo on-line i o tym porozmawiać. Kontakt znajdziesz poniżej na dole tego artykułu.
Motywacja w działaniu, a uzależnienia
W 2014 roku po latach walki z nałogiem od alkoholu i marihuany, zaakceptowałem, że pomimo mojej szerokiej wiedzy, nie jestem w stanie sam sobie pomóc. Odbyłem terapię przez parę miesięcy pracując w specjalnym otoczeniu, wstając rano, modląc się i rozmawiając z ludźmi z podobnymi problemami. Moja walka z uzależnieniami przez lata motywowała mnie do zdobywania wiedzy z zakresu inteligencji emocjonalnej, motywacji, pogłębiania świadomości, ale w końcu poddanie się i zaakceptowania swojej bezsilności pomogło mi wyjść z uzależnień. Ta spektakularna w tamtym okresie porażka, której doświadczyłem, popchnęła mnie ku wyższemu poziomi zrozumienia wielu aspektów rozwoju osobistego. Zamieniłem swoje nałogi na sport i naturalne formy relaksacji jak medytacja. W ciągu ostatnich lat zrobiłem wiele maratonów, triathlonów i z perspektywy czasu cieszę się, że wyszedłem z tego w tak młodym wieku.
Dlaczego o tym piszę? Bo dla osób uzależnionych na poziomie fizjologicznym, logika i wiedza nie będzie działać z pełną efektywnością lub nawet w ogóle. Najpierw potrzebny jest detoks, a po detoksie terapia, która zapełni powstałe po świeżo zaleczonym uzależnieniu pustki. Dlatego w przypadku palenia, potrzebny jest np. sport lub techniki oddechowe, który będą pomagały poczuć więcej oddechu w piersi i endorfin w ciele…
Jeśli jesteś inteligentnym człowiek, który ma cele, wiedzę i z jakiś powodów coś nie chce zadziałać, zastanów się nad tematem uzależnień, może z czymś się zmagasz i potrzebujesz pomocy? Tylko odważni potrafią szczerze się poddać i poprosić o pomoc.
Mam nadzieję, że nie masz takich problemów, ale czułem się zobowiązany wspomnieć o tym w tym artykule, bo świat w którym żyjemy pełen jest “przyjemności”, które mogą wyciągnąć z człowieka to co najlepsze.
Podsumowanie
Gdy rozpocząłem pracę na projektem MotiFlow, chciałem dać innym to co wiem najlepszego z zakresu rozwoju osobistego, motywacji, pewności siebie. Moim paliwem motywacyjnym miało być służenie innym. To pomogło mi „przepychać się” przez swoje ego. Pragnąłem skoncentrować się na czymś ważniejszym. Nadal oscyluje między dwoma biegunami motywacji, jednak czuję, że zmierzam w kierunku motywacji opartej na miłości, dawaniu. Emocje płynące podczas działania z tym biegunem są bliższe mojemu sercu i chciałbym mieć ich więcej w swoim życiu. Gdybym wyobraził sobie piękną przyszłość to byłaby ona spolaryzowana w kierunku energii wypływającej, służenia innym. Kiedy koncentruje się na służeniu czuję się podłączony do mocniejszej baterii, niż gdy skupiam się tylko na własnym ego.
Życzę Ci z całego serca, abyś odkrył swoją polaryzację motywacji oraz silną wizję i tożsamość opartą na Twoim prawdziwym przeznaczeniu, abyś mógł działać z pasją przed dekady realizując piękną misję.
Dziękuję za Twoją uwagę i świadomość, którą dałeś treści przedstawionej na tej stronie.
Artykuł napisał Cyprian Forc -💡 trener biznesu i sprzedaży | 📣 mówca motywacyjny . Artykuł został stworzony w oparciu o jego doświadczenia, badania i teorie dotyczące motywacji w biznesie. Wiedzę tę skondensowano najstaranniej aby była ona zrozumiała na zasadzie “od ogółu do szczegółu”. Więcej informacji o autorze: Forc.me
[1] http://media.pracuj.pl/27097-benefity-oczami-kobiet-i-mezczyzn
[2] https://www.focus.pl/artykul/jak-dziala-zmysl-wechu
[3] https://authors.library.caltech.edu/56514/
[4] Cytat z książki „Natural”, Cyprian Forc
[5] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29704637